---

05 lutego 2015

Chlebek bananowy z gruszką


Dzień dobry:) Luty rozgościł się już na dobre, za pasem tłustoczwartkowe szaleństwo, i wciąż coraz mniej tygodni i dni do wiosny, której nie mogę się już doczekać. 
Dzisiejszy przepis, tylko w trochę innej wersji, zagościł kiedyś na naszym stole. Wtedy nie miałam do niego zastrzeżeń, dlatego wcale się sobie nie dziwię, że znów do niego wróciłam. Nie wiem, dlaczego takie ciasta określa się mianem chlebka, jak stwierdził mój K., to przecież jest piernik. Zgadza się, dodanie do niego korzennych przypraw faktycznie powoduje taki aromat. Postanowiłam jednak, że ten wypiek musi zapracować na swoje określenie, dlatego podałam go z dżemem i jogurtem, niczym kanapkę. Mmm – pyszna to była kolacja. 
Ach zapomniałam o jednym mały szczególe – brakło mi bananów, no to dałam gruszki:)

U mnie nie tylko banany, ale także i gruszki:)