---

23 stycznia 2015

Szybka i zdrowa -> Zupa brokułowa

Dzień dobry:) dziś zapraszam na zupę krem z brokułów. Chyba nie muszę nikogo przekonywać do tego, jak zdrowym warzywem jest brokuł.
Bogaty w witaminę C (co przyda się w okresie zimowym), magnez, błonnik, ma także właściwości antyrakowe. Sam przepis jest bardzo prosty w wykonaniu, co wcale nie ujmuje smaku:)

Zielono mi:)
 

20 stycznia 2015

Okrągłe placuszki z jabłkami

Dzień dobry:) Zapraszam dzisiaj na kolejne placuszki - bardzo proste i bardzo smaczne, ale jednak inne od tych, prezentowanych wcześniej. Placuszki bardzo docenione przez mojego K. Może i Wam przypadną do gustu, mięciutkie jabłuszka w słodkiej kołderce?
 
A to jabłuszko w środku - cud, miód i malina:)

16 stycznia 2015

Kluseczki z ricotty z pesto pomidorowym i rukolą

Dzień dobry! Piątkowy słoneczny ranek zachęca do snucia planów na weekend. Znów leniwa kawa i późniejsze wstawanie, choć u mnie może dopiero w niedzielę. Tymczasem mamy jeszcze piątek, a ja dziś zaproponowałam mojej dwuosobowej rodzinie zdecydowanie piątkowe danie, nie odchodząc zbytnio od towarzyszącego mi ostatnio wszechstronnego pesto. Dane znów pachnie klimatem włoskim, bo mamy kluseczki z ricotty połączone z pesto z suszonym pomidorów, a to wszystko okraszane smakowitą rukolą. Zapraszam do spróbowania.

W sam raz na piątek...

15 stycznia 2015

A jak czasem coś nie wyjdzie - filiżanka dobrej kawy i do przodu:)

Cześć:) Już mamy czwartek, także dobrego bliskie początki. 
A dzisiaj u mnie będzie trochę inaczej, niby o gotowaniu, ale bez przepisów, zdjęć itd. Bardzo lubię spędzać czas w kuchni, to dla mnie relaks, odpoczynek, ale i pewnego rodzaju satysfakcja, kiedy osiągnę kolejny założony kulinarny cel. 


14 stycznia 2015

Chleb pełnoziarnisty (na mące żytniej i pszennej)

Dzień dobry:) a może chlebek na śniadanie? No fakt, rano to ciężko byłoby zdążyć z przygotowaniem i jeszcze konsumowaniem (no chyba żeby zacząć już nocy, ale nie przesadzajmy). U mnie sprawdza się sposób przygotowania chleba po powrocie do pracy, kiedy już chwilę odpocznę. Wtedy rozczyn, ciasto i czekamy – ja zawsze czekam trochę dłużej niż zalecenia w przepisie, zdarzało mi się nawet do 3 czy 4 godzin. Ale to wszystko zależy, jak rośnie chleb.


Pierwszy oparty głównie na mące żytniej...

13 stycznia 2015

Zielony makaron z kurczakiem

Dzień dobry:) zastanawiałam się, jak zatytułować mój dzisiejszy post. Czy kurczak z makaronem czy makaron z kurczakiem? Doszłam jednak do wniosku, że pierwsze skrzypce w tym daniu gra makaron. Bo rukola, szpinak i zielona fasolka, które mu towarzyszą, nadają mu naprawdę wyjątkowy smak. Z drugiej strony męska część mojej rodziny (=K.) jakby z przymrużeniem oka uznaje obiady bez mięsa, więc i jakieś mięsko w daniu obiadowym musiało się zawrzeć.

Nam ten obiad bardzo przypadł do gustu – makaron w dobrym wydaniu z przysmażoną piersią z kurczaka. Poza tym, o czym muszę wspomnieć, danie dzięki zielonym dodatkom, wyglądało naprawdę apetycznie.

Zapraszam do spróbowania.

Makaron z takimi dodatkami to jest to!

12 stycznia 2015

Pasta z makreli i twarogu

Dzień dobry:)  Początek tygodnia, a wiec i dobrze i źle, bo znów czekamy 5 dni do wolnego, ale i możemy zaplanować nowe zadania do wykonania i na koniec tygodnia cieszyć się z ich zrealizowania. Za chwilę siadam i ustalam – szkoda czasu do stracenia!
A dzisiaj proponuję pastę z makreli i twarogu podpatrzoną u Mirabelki, gdzie ten przepis nazywał się Awanturka:) 
Wcześniej nie miałam okazji próbować takiej pasty, tym bardziej byłam ciekawa jej smaku. A jak posmakowałam, to powiem, że nie mogłam się oderwać od jedzenia. A jeszcze ze świeżo upieczonym chlebkiem… - mniam:)

Na śniadanie czy na kolację?
Sobie i Wszystkim zaglądającym życzę dobrego dnia i tygodnia!

11 stycznia 2015

Naleśniki włoskie ze szpinakiem

Cześć:) Naleśniki każdy zna, i prawie każdy je uwielbia. Różnorodność możliwości, jakie dają, pozwala z nich wyczarować pyszny deser, wytrawne danie, szybki obiad, poranny weekendowy smakołyk. Oczywiści klasyka - te z białym serem - nie mają sobie równych. Ale nie przeszkadza to by spróbować czegoś innego, a może nawet czegoś zupełnie niestandardowego. Dzisiejsza nazwa - naleśniki włoskie - to mój pomysł, bo do ciasta dodałam suszone pomidory, a do farszu mozzarellę, oliwki i pesto, a prawie te wszystkie składniki kojarzą mi się ze słoneczną Italią. Serdecznie zapraszam do spróbowania.


Zapraszam na naleśniki z zielonym farszem:)

10 stycznia 2015

Pełnoziarniste placuszki z bananami

Nie ma weekendu bez placuszków, a jakże:) Tym razem skusiłam się na placuszki bananowe, ale nie hamując swoich zapędów ku zdrowszemu, użyłam mąki pszennej pełnoziarnistej. Nie powiem, na zwykłej mące byłoby smaczniejsze, ale w takim wydaniu także niczego sobie. Nawet mój K. zareagował pozytywnie na ten eksperyment.

Kolor oczywiście na skutek mąki pełnoziarnistej...

09 stycznia 2015

Falafale z marchewką w picie

Pod choinkę (na imieniny i na urodziny) dostałam dwie książki Ani Starmach od mojego K. Nie ukrywam, że bardzo ucieszyły mnie obydwie pozycje, ponieważ przepisy tej jurorki jednego z telewizyjnych programów bardzo lubię. Kiedy pierwsza książka dostała się w moje ręce (druga była wręczana później, urodzinowo po Pasterce), przeglądałam ją strona po stronie, wczytując się krótkie (choć jasne) wskazówki wykonania oraz przepiękne zdjęcia. Od razu w mojej głowie pojawiło się kilka planów związanych z propozycjami dań w książce. I oto właśnie jeden z nich - falafel. Przyznaję, że wcześniej nie miałam z nim styczności smakowej, chyba że miało to miejsce bez mojej świadomej wiedzy. Przepis zainteresował mnie na tyle, że postanowiłam spróbować, tym bardziej, że ostatnio mierzę się z jednym z nowych składników w mojej kuchni, jakim jest cieciorka. 
Falafel to popularna wegetariańska potrawa, znana szczególnie w krajach arabskich, choć w wersji z pitą stanowi coraz częściej propozycję na wzór kebabu, tyle że bez mięsnego składnika. Przeczytałam kilka przepisów na ten smakołyk i w zasadzie wszystkie są bardzo podobne, choć niektórzy zalecają by dodać jeszcze bób i żeby nie traktować ciecierzycy w blenderze, były też wersje z sodą. 
Swój falafel zrobiłam zgodnie ze wskazówkami Ani, z proszkiem do pieczenia, bez bobu, i potraktowałam wszystko blenderem. I? Wyszło bardzo dobre. Spróbowałam ja, to może i inni się skuszą:)
Falafel już gotowy i podany:) Smacznie!

08 stycznia 2015

Nowe plany na nowy 2015 rok.

Okres świątecznego rozleniwienia już za mną. Czas wrócić do normalnego, ale niekoniecznie szarego czy smutnego, trybu życia. W końcu tyle planów i wyzwań w związku z nowym rokiem, który już nam majestatycznie panuje przez ponad 7 dni. 
Mam nadzieję i życzę sobie i Wszystkim tu zaglądającym tego, by ten rok był dobrym, pełnym zapału i wytrwałości w dążeniu do zamierzonych celów, by był pogodny i pełen optymizmu... Spróbujmy być o krok, o dwa kroki dalej od miejsca, w którym jesteśmy teraz, otwierajmy nowe drzwi, poszukujmy.


Smok przy jednym ze stoisk przed Wawelem. Schwytany podczas zimowego spaceru.