---

14 stycznia 2015

Chleb pełnoziarnisty (na mące żytniej i pszennej)

Dzień dobry:) a może chlebek na śniadanie? No fakt, rano to ciężko byłoby zdążyć z przygotowaniem i jeszcze konsumowaniem (no chyba żeby zacząć już nocy, ale nie przesadzajmy). U mnie sprawdza się sposób przygotowania chleba po powrocie do pracy, kiedy już chwilę odpocznę. Wtedy rozczyn, ciasto i czekamy – ja zawsze czekam trochę dłużej niż zalecenia w przepisie, zdarzało mi się nawet do 3 czy 4 godzin. Ale to wszystko zależy, jak rośnie chleb.


Pierwszy oparty głównie na mące żytniej...


Tym razem spróbowałam chlebka ze Słoika smaku.


Był to mój pierwszy chlebek, oparty głównie na mące żytniej, może trochę nie wyrósł (może czekałam za krótko), ale smakował naprawdę bardzo dobrze. A samo wykonanie, poza czekaniem bardzo proste:) 
To co? – spróbujecie?

Receptura (blaszka 30x10):
  • 400 gram mąki razowej ( u mnie było to około 300 gram mąki żytniej typ 2000 i  100 g mąki pszennej razowej typ 1850)
  • 1 szklanka ciepłej wody
  • opakowanie suszonych drożdży (7g)
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 łyżka miodu
  • 1 łyżka oleju


Krok 1. Przygotowałam ciasto mieszając: mąkę, wodę, miód, drożdże, oliwę i sól. Mieszałam początkowo mikserem, a później gniotłam ręką. Uformowałam podłużny wałek, włożyłam do wysmarowanej oliwą blaszki. Dałam ciastu wyrosnąć – u mnie trwało to jakieś 2 godziny.
Krok 2. Piekłam 45 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni. Po tym czasie delikatnie wyjęłam i ułożyłam na kratce do wysuszenia.


SMACZNEGO!


1 komentarz:

  1. Wygląda cudnie, uwielbiam takie cięższe chleby, ale moja rodzina niestety niekoniecznie... Taki kupny w porównaniu z domowym może się schować :P

    OdpowiedzUsuń