---

13 grudnia 2014

Kluski podlaskie (bezglutenowe)

Jeżeli do obiadu podaję jakieś kluchy, to z reguły wybieram gotowy makaron, bo wiadomo, że szybciej. Ale raz na jakiś czas przygotowuję je sama... Bo to jednak inny smak... Do tej pory bardzo mile wspominam kopytka robione przez Mamę, które potem takie złociste, podsmażone, lądowały na talerzu - pycha! Albo makaron z serem... Tym razem przygotowałam kluski podlaskie - czemu akurat podlaskie, tego akurat nie wiem... Smak miały ciekawy i myślę, że raz na jakiś czas do nich powrócę.



Czas przygotowania: około 30 minut.
Przepis pochodzi z książki: Specjały kuchni domowej czyli kluski, pierożki, racuchy i naleśniki.

Receptura (4 porcje):
  • 15 dag mąki gryczanej
  • 15 dag mąki kukrydzianej
  • 10 dag masła
  • szklanka mleka
  • 2 jaja 
  • sól

Krok 1. Rozpuściłam i ostudziałam masło.
Krok 2. Mąki wymieszałam i przesiałam.
Krok 3. Zagotowałam mleko, do gorącego wsypałam stopniowo mąki, ciągle mieszając drewnianą łyżką. Dolałam roztopione masło. Mieszałam tak długo, aż ciasto stało się jednolitą masą i odstawało od brzegów garnka (cały czas trzymałam garnek na palniku, tylko zmniejszyłam ogień).
Krok 4. Ostudziałam masę, potem dodając po 1 jajku dokładnie wymieszałam.
Krok 5. Uformowałam małe kulki, które wrzucałam na gotującą się wodę. Gotowałam do momentu aż wypłyną. Odcedziłam.

SMACZNEGO!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz