---

06 grudnia 2014

Pieczone pierożki ze szpinakiem i suszonymi pomidorami

Pierogi - taki nasz polski klasyk, dość długo kojarzyły mi się lepionymi misternie przez mamę, z dużą ilością farszu, gotowane, a potem odsmażane... Ze śmietaną albo i bez... No ale trzeba pójść o krok dalej. Były już gotowane na parze (swoją drogą bardzo szybkie i wcale nie jakoś strasznie pracochłonne, i  z dobrym smakiem). Teraz czas na pieczone pierogi! Jako że ostatnio moim ulubionym elementem kuchennym jest piekarnik, to nie mogło być inaczej:)
Farsz - tradycyjny, nic nowego, powiedziałabym. Ale ciasto - oczekiwałam takiego jak na kruche albo drożdżowego, dlatego tym bardziej zaintrygował mnie przepis Kasi - gdzie do ciasta trzeba było dodać mleko. Efekt? - dla nas bardzo pozytywne zaskoczenie.



Przepis pochodzi stąd.
Czas przygotowania: około 35 minut

Receptura (25 pierożków):

Ciasto:
  • 160 gram mąki pszennej
  • 40 gram mąki kukurydzianej
  • 100 gram mąki żytniej razowej
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 jajko
  • 1 szklanka mleka
  • 3 łyżki oliwy (lub oleju)
  • sól
  • kurkuma
Farsz:
  • 450 gram szpinaku (mrożonego)
  • 12-15 suszonych pomidorów
  • 4 ząbki czosnku
  • sól
  • pieprz
Wykończenie:
  • 1 jajko
  • mak

Krok 1. Przesiałam mąkę, w środku zrobiłam wgłębienie, do którego wlałam mleko, dodałam jajko i oliwę, dosypałam proszek do pieczenia, sól i kurkumę. Wymieszałam drewnianą łyżką. Podsypując delikatnie mąką, zagniotłam ciasto, które następnie cienko rozwałkowałam.
Krok 2. Szpinak przesmażyłam na patelni, dodałam suszone pomidory oraz czosnek przeciśnięty przez praskę. Doprawiłam solą i pieprzem. Ostudziłam.
Krok 3. Z ciasta wycinałam szklanką koła, na które nakładałam łyżeczkę farszu. Następnie sklejałam palcami brzegi, a potem te brzegi uciskałam widelcem, żeby uzyskać rowki. 
Krok 4. Pierogi kładłam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Następnie posmarowałam je rozbełtanym jajkiem i posypałam makiem.
Krok 5. Piekłam około 30 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 170 stopni.

SMACZNEGO!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz