---

27 listopada 2014

Rosyjskie bliny

Czy jedliście kiedyś bliny? Zakładam, że tak i że pewnie macie sporo doświadczenia z tymi placuszkami w przeciwieństwie do mnie. Słyszałam już wielokrotnie o nich, także w różnym wydaniu, ale jakoś do tej pory nie miałam okazji podjąć wyzwania. A tu proszę - poszukiwałam przepisu z mąką gryczaną, bo muszę przyznać, że mam różne rodzaje mąk (owsiana, kukurydziana, ryżowa, pszenna zwykła i pełnoziarnista), ale akurat tej - gryczanej - używam najrzadziej...
Dlatego kiedy natrafiłam na ten przepis, to nie mogłam nie spróbować. 
A wrażenia po? Są smaczne, i na słodko, i na wytrwanie (jeżeli tak można nazwać jogurt z solą), ale mają jedną wadę, są trochę suche (pewnie gdyby uzupełnić mąkę gryczaną o pszenną byłyby lepsze). Myślę jednak, że raz na jakiś czas będę do nich wracać...


Przepis pochodzi z książki: Specjały kuchni domowej czyli kluski, pierożki, racuchy i naleśniki z serii Biblioteczka Poradnika Domowego.

Czas przygotowania: w sumie myślę, że mi całość zajęła około godziny.

Receptura (6 porcji):
  • 2 szklanki mąki gryczanej
  • 2,5 szklanki mleka
  • 3 jaja
  • cukier
  • olej do smażenia
Krok 1. 1/2 szklanki mleka delikatnie podgrzałam, a następnie wymieszałam je z drożdżami i łyżką cukru. Odstawiłam na jakiś czas (10-15 minut), żeby podrosły.
Krok 2. Jajka rozmieszałam. 
Krok 3. Do miski wsypałam mąkę, następnie dodałam drożdże, pozostałe mleko oraz rozmieszane jajka.
Krok 4. Wymieszałam tak, by uzyskać jednolitą masę.
Krok 5. Rozgrzałam patelnię i smażyłam placki o średnicy około 12-15 cm. Kiedy placki rumienią się od spodu, na wierzchu pojawia się dużo pęcherzyków, to znak, że placuszki trzeba odwrócić. 
Krok 6. Zjedliśmy:) U mnie z dżemem i jogurtem naturalnym, a u mojego K. z jogurtem naturalnym i z solą. Obie wersje są całkiem smaczne.

[Listonic]

SMACZNEGO!





2 komentarze: