Makarony nigdy nie zawodzą, a przy tym niekoniecznie
domagają się dużej ilości czasu spędzonego w kuchni. Tym razem wybrałam taki z cukinią i boczkiem.
Czy Wy też macie wrażenie, że chorobą cywilizacyjną jest
ciągły brak czasu? A może u Was wygląda to lepiej? Staram się sprawnie organizować zajęcia,
ale ciągle zwiększam ilość zadań, niekoniecznie mogąc „rozciągnąć” dostępny
czas. W ramach lepszego wykorzystania tego nieodnawialnego zasobu, staram się
planować zawczasu obiady, jakie zrobię w ciągu tygodnia roboczego (choć nieraz
zdarza mi się po prostu pójść za świeżym pomysłem a nie zamierzeniem sprzed kilku
dni). Tak zaplanowałam makaron, który dziś prezentuję. Szybki i niezawodny, ale
smaczny i z własnej kuchni, nawet jeśli może niezbyt dietetyczny.
Oryginalny przepis, zmodyfikowany przeze mnie, pochodzi z
książki Ani Starmach „Pyszne 25. Nowa porcja przepisów”.
Receptura (4 porcje):
- 300 g makaronu spaghetti
- 150 g boczku
- 2 cukinie
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- 3 jajka
- 3 łyżki śmietany
- 50 gram twardego żółtego sera
- sól
Czas przygotowania:
około pół godziny
Krok 1. Makaron
gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu, odcedzamy, dobrze płuczemy i
ostudzamy.
Krok 2. Boczek kroimy w kostkę, cebulę i czosnek drobno siekamy.
Cukinie obieramy i ścieramy na tarce.
Krok 3. Boczek podsmażamy na patelni, aż wytopi się tłuszcz, a sam boczek
będzie ładnie zarumieniony.
Krok 4. Do boczku
dodajemy cebulę, czosnek oraz cukinię. Smażymy chwilę, aż warzywa zmiękną.
Krok 5. Jajka
ubijamy ze śmietaną, ser ścieramy na tarce.
Krok 6. Do
podsmażonych warzyw i boczku dodajemy makaron, mieszamy dokładnie, chwilę
smażymy razem.
Krok 7.
Zestawiamy z ognia, dodajemy masę jajeczną oraz starty żółty ser. Dokładnie
mieszamy. I to wszystko!
[Listonic]
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz